niedziela, 18 grudnia 2011

w archiwach

Jak dużo zmieniło się, kiedy zaczęłam penetrować zasoby dostępnych archiwów.
Ile wiadomości, ile sprostowań, ile ciekawostek.
Praca posuwa się do przodu... powoli ale systematycznie. I wciąż daje taj dużo stysfakcji.
Aby tylko było więcej czasu.

sobota, 21 maja 2011

na początek


Blog o pracy nad tworzeniem drzewa genealogicznego 
rodziny z Kresów
 i wielkich przygotowaniach do opisania ich historii. 
Praca żmudna, ale jakże pasjonująca :-)

Już nie pamiętam skąd wzięło się u mnie zainteresowanie genealogią rodzinną. Zresztą to mało ważne. Ważne jest to, że od ponad pięciu lat dostaję wypieków na twarzy, kiedy zaczynam pisać pisma do urzędów, robić notatki w kolejnym brulionie, czytać w internecie o genealogii czy odpowiadać na maile innych genealogów amatorów. 
Taka ekscytacja nie mija i wciąż jest fascynująca.